Wczoraj Nikoś spał samodzielnie w swoim pokoiku, w dużym już łóżku. Zrobiłam mu przemeblowanie, poprawiłam farbę i jest jak nowy. (Właściwie to babcia Marysia go malowała bo ja sama nie robiłam jeszcze takich rzeczy. Za dużo odpowiedzialności, za mało wprawy. Ha) Dostał nową kołdrę z Kubusiem Puchatkiem i nowa firankę, którą obszyła ta sama babcia Nikosia. Dziękujemy. Mały lubi się tam bawić i mam nadzieję, że będzie miał tylko kolorowe sny! Może zrobię jutro zdjęcie, to sami zobaczycie jak tam przytulnie:)
czwartek, 29 października 2009
Subscribe to:
Komentarze do posta (Atom)
0 Comments:
Post a Comment