środa, 18 listopada 2009

Przygotowania do turnusu.

Od piątku dla Nikodema- ciężka praca. Rozpoczyna turnus rehabilitacyjny w Złotowie. Jutro jedziemy się tam zakwaterować. Jeszcze nie wiem jakim autem... Ale to już mały problem. Najważniejsze, że mamy środki pieniężne, że mamy miejsce zaklepane, no i ważne jest to, że jesteśmy zdrowi. Bo ja też muszę. Nikoś czuje się tam coraz lepiej, bo zna tych wszystkich ludzi, a i do zabiegów się przekonuje. Wiadomo, że pod koniec, z przemęczenia, odmawia współpracy. Trzymajcie za niego kciuki aby wytrzymał.

0 Comments: